
05.02.2012 "wielkanocnie"
Sobie wymyśliłem, że nie będę się rozdrabniał i zrobię jedno 'coś' a porządnie, więc padło na mazurka z orzechami. Przeszperałem internet i natknąłem się na ten przepis, który okazał się baaardzo smaczny.
Miejsce: dom rodzinny ;)
Czas: 08.04.2012r. godz. 15.00
Skład:
-Mama,
-Tata
-Siora,
-Ja,
-Loco.
Przepis:
Składniki:
Ciasto:
40dkg maki
20dkg cukru
margaryna
2 jajka
2 łyżki miodu naturalnego
1 łyżeczka sody oczyszczonej
Masa orzechowa:
12 dkg masła
10 dkg cukru
25 dkg orzechów ( posiekać bardzo drobno)
2 łyżki miodu
Masa budyniowa:
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
0,5l mleka
0,5 szklanki cukru
cukier waniliowy
2 żółtka
Etapy przygotowania
Wyrobić ciasto. Podzielić na 3 części. Dwie części piec po 15 minut(ja piekłem w 170o). Po wyciągnięciu skropić wodą przegotowaną.
Na trzecią część surową nałożyć ciepłą masą orzechową, wyciągnąć z blachy po wystygnięciu.
Masa orzechowa:
Masło roztopić, wsypać cukier i 2 łyżki miodu, jak się roztopi wsypać orzechy i podgrzewać na wolnym ogniu, mieszając żeby się nie przypaliło.
Budyń:
w półlitrowym garnku roztrzepać żółtka z cukrem i cukrem waniliowym, podlać mlekiem, dodać mąkę pszenną i ziemniaczaną i mieszać żeby się dobrze rozmieszało, bez grudek.Dolać jeszcze mleka żeby było rzadsze.
Resztę mleka wlać do rondla i wlać masę. Podgrzewać cały czas mieszając. Gdy budyń będzie gotowy wyłożyć na talerz aby się ostudził.
Dwie kostki masła utrzeć dodając po łyżce przestudzonego budyniu, ucierając.
Placki przełożyć masą.
A na koniec bonus KILL de czill czyli robienie pisanek z partyzanta.
