poniedziałek, 21 lutego 2011

5. Musaka (13.02.2011)

Paweł nadaje:

Czas akcji: 13.02.2011_16:00h
Skład: Edka, Capa, Aga, Przemo, Mateusz, Kornel(Iza przelotnie jak zawsze ;) i ja z Loco.
Danie: szybka przystawka(Edka i ja)zupa serowa(Edka), sałatka(Aga), musaka(ja), babka górnicza bez tulei ;)(Kornel)

Spotkanie piąte. Po wegetariańskich gołąbkach miałem ochotę na coś konkretniejszego więc wypadło ni z tego, ni z owego, że przygotuję musakę, grecką zapiekankę z bakłażanów, mięsa mielonego, pomidorów i sosu beszamelowego. Wszystko brzmiało w miarę egzotycznie, także wydawało się niezłym wyzwaniem. A że znowu strasznie się guzdrałem a wszyscy już się pojawili głodni więc przygotowaliśmy z Edka szybką przystaweczkę w postaci zapiekanej bagietki z pomidorem i serem. Edka serwowała zupę serową, o której sama napisze, a Kornel babkę górniczą ..tym razem bez tulei ;).
Znużenie gości było tak wielkie w pewnym momencie, że wszyscy zaczęli sobie składać samolociki i czapeczki z papieru ;).

Samoloty:


Przystaweczka:


Musaka historia prawdziwa;):


Przepis wzięty z ugotujto.pl

Musaka (Grecja) - składniki

* 1.5 kg niedużych bakłażanów
* 60 dag mielonej jagnięciny lub mięsa mieszanego wołowo-wieprzowego
* 2 duże cebule
* 2-3 ząbki czosnku
* 5-6 dojrzałych pomidorów
* 1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
* po łyżeczce oregano i bazylii
* pół szklanki oliwy
* pieprz
* sól.
Na sos beszamelowy:
* 4 łyżki masła
* 4 łyżki mąki
* 3 szklanki mleka
* 2-3 żółtka
* 3 łyżki startego twardego sera (np. mazdamera lub cheddara).

1. Umyte, ale nie obrane bakłażany pokrój w plastry. Spróbuj kawałek miąższu - jeżeli nie wyczuwasz ani odrobiny goryczy, możesz od razu wziąć się do smażenia. Przeważnie jednak bakłażany są gorzkawe, a wtedy trzeba ułożyć je w durszlaku, posolić i odstawić, żeby obciekły z gorzkiego soku. Po pół godzinie opłucz je pod bieżącą zimną wodą i osusz na papierowym ręczniku. Smaż je stopniowo na mocno rozgrzanej oliwie na złoty kolor, osączaj z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku i przekładaj na talerz. Po usmażeniu bakłażanów powinno ci pozostać jeszcze ze 2-3 łyżki oliwy.

2. Sparz 3 pomidory, obierz ze skórki, pokrój na cząstki i lekko ściskając każdą, usuń nasiona, a miąższ włóż do miseczki. Obrane cebule pokrój w kostkę, posiekaj czosnek i podsmaż, mieszając, na sporej patelni na pozostałej oliwie. Gdy cebula nabierze złotej barwy, włóż mięso i smaż, cały czas mieszając i rozdzielając je jednocześnie widelcem, żeby nie tworzyły się grudki. Teraz dodaj do mięsa pomidory i koncentrat, wymieszaj i posól. Duś farsz do musaki pod przykryciem około 20 minut na malutkim ogniu. Na 5 minut przed zdjęciem z ognia dopraw ziołami (najlepiej świeżymi) i pieprzem.

3. Brakuje nam już tylko sosu do musaki. Rozpuść więc masło w garnku do sosów lub w głębokim rondlu, wsyp mąkę, po minucie smażenia zdejmij z ognia i rozprowadź wlewanym po trochu zimnym mlekiem, cały czas energicznie roztrzepując tę mieszaninę rózgą lub trzepaczką. Znowu postaw garnek na ogniu i gotuj powolutku, aż sos zgęstnieje. Dodaj połowę startego sera, dopraw solą i pieprzem, wymieszaj i odstaw, żeby trochę ostygł. Na koniec wymieszaj roztrzepane żółtka z niewielką ilością gorącego sosu i przelej je po trochu do rondla, cały czas intensywnie mieszając rózgą.

4. Włącz piekarnik. Ustaw termostat na 190°C. Wysmaruj tłuszczem prostokątne lub okrągłe naczynie żaroodporne średniej wielkości i ułóż w nim warstwami: bakłażany, mięso, znowu bakłażany, mięso, bakłażany, a na końcu pokrojone w plasterki, obrane ze skóry pozostałe pomidory. Polej wszystko sosem. Jeżeli piekarnik zdążył się już nagrzać, wstaw musakę. Po około 20 minutach posyp zapiekankę resztą sera. Powinna się piec, aż wierzch musaki ładnie się zrumieni. Zwykle trwa to w sumie około 40 minut.
Musakę podawaj na stół w naczyniu, w którym się zapiekała.
misjon komplit!


Edka nadaje:

Zupka serowa Edki:

Z 2 kostek rosołowych/bulionowych, w moim przypadku o smaku wędzonego boczku, zrobić pyszny bulion. Cebulkę pokroić i podsmażyć na złocisty kolor, pod koniec smażenia opruszyć lekko mąką i jeszcze chwilkę smażyć, do bulionu wrzucać pokrojony w kostkę serek topiony, w moim przypadku o smaku boczku, sztuk dwa. Podgrzewać aż serek się rozpuści, dodać podsmażoną cebulkę przyprawić solą, pieprzem i papryką chili, żeby zupka była rozgrzewająca. Podawać z grzankami i startym lub pokrojonym w makaron żółtym serem.
mniam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz